Moja mama zawsze czytała mi przed snem. Również chciałam dać tą przyjemność sobie i dzieciom. Mój syn jako malutki nie przepadał za bajkami o babie-jadze i innych straszydłach. Powiedział, że lubi, jak w opowiadaniach nic złego się nie dzieje. W pierwszym odruchu pomyślałam, że to by było nudno, ale czy na prawdę? Dzięki niemu odkryłam, że nie. I w zwykłym życiu wciąż się wiele dzieje, tyle jest do odkrycia i zrozumienia. O tym są opowiadania.

Moje dzieci polubiły bohaterów i historyjki, a Pani Marta Ostrowska stworzyła urocze i zabawne ilustracje. Z przyjemnością publikuję całość jako książkę. 

Życzę przyjemnego czytania i pozdrawiam,

Magdalena Tomsik